Krwawe diamenty znowu na rynku

on
USA, Kanada i Unia Europejska zmniejszyły swój przeciw dla eksportu diamentów z Zimbabwe.

Zgodnie z umową „Kimberley Process” kraje te blokowały eksport diamentów, które służyły do finansowania wojen a źródło diamentów nie było dokładnie określone. Wydobywane są zwykle przez robotników pracujących w niewolniczych warunkach. Czesto bitych i zabijanych. Rządy tłumaczą, że sankcje nałożone na eksport diamentów nie do końca sprawdzały się ponieważ diamenty były przemycane do krajów ościennych Zimbabwe. Obecnie diamenty wydobywane w tym kraju mają podlegać procesowi weryfikacji przed sprzedażą. Jednak jest to spory cios dla organizacji praw człowieka, które lobbowały za utrzymaniem blokady. Reżim nie zmienił się więc można sądzić, że diamenty nadal będą zbierały swoje krwawe żniwo.

źródło: reuters.com