Jednym z największych problemów  z kolczykami jest ich gubienie. Czasami wręcz się mówi, że kolczyki raz przychodzą, a raz odchodzą. Największa tragedia jest wtedy, kiedy dopiero co kupione kolczyki wypadają z dziurki i giną nam bezpowrotnie. W różnych sytuacjach, kiedy kolczyki mogą być specjalnie zagrożone, warto jest zaopatrzyć siew tak zwane baranki, które zabezpieczą nas przed ich utratą. Zatyczki do kolczyków to zwyczajne silikonowe nakładki z ciasną dziurką. Zakładkę silikonową nakłada się wystający z tyłu ucha kawałek bigla i w ten sposób całość jest skutecznie blokowana na płatku.

Bardzo ważne jest to, że tego typu zatyczki wykonywane są z materiałów przezroczystych, dzięki czemu nie muszą one nas szpecić czasie korzystania z nich. Chociaż zatyczki do kolczyków nazywa się zwykle po prostu barankami, baranki to trochę inne rozwiązania. Stosować je można przy zwykłych kolczykach, ale z racji tego, że są większe i bardziej widoczne, wykorzystuje się je tylko przy kolczykach wkręcanych. Wkrętki mogłyby wypaść przy zwykłych zatyczkach, a tak są całkowicie bezpieczne. Nie można o nich zapomnieć w sytuacjach, kiedy z sytuacji ekstremalnych trzeba wrócić między ludzi. Możemy w nich wyglądać po prostu śmiesznie.